wtorek, 25 listopada 2014

Product Zoom #8 Różyczki "bibułki"

Różyczki "bibułki" to jedne z pierwszych produktów, jakie pojawiły się w naszym sklepie, zaraz po papierach. Są oryginalne, delikatne, w pięknych kolorach i komponuje się z nich naprawdę cudne bukiety :-)

Zobaczcie, jak bibułki wykorzystują Dziewczyny z naszego DT:

Klaudia stworzyła piękną kartkę:


Klaudia z fioletowych i zielonych różyczek skomponowała piękny bukiet. Uzupełniła go drobnymi, łososiowymi różyczkami i różowymi pręcikami w kiściach. Fantazyjnie przewiązany sznurek dodaje pracy delikatności, a poprzyklejane gdzieniegdzie kolorowe kryształki - trochę blasku :-)



Wykorzystane materiały:




Magda/Witch_m również przygotowała kartkę z bibułkami:


Połączenie fioletu i błękitu na kremowym tle papieru Lacy Sunset #2 dało niezwykłą, szalenie elegancką kombinację kolorów. Umieszczona w górnym rogu kokardka nadała pracy lekkości. 



Wykorzystane materiały:




Ivy stworzyła kartkę z urodzinowym bukietem:


Różyczki "bibułki" są nieduże i mają fantastyczny kształt różanych pączków. Dzięki temu stanowią piękne uzupełnienie kwiatowych bukietów i idealnie komponują się z dużymi kwiatami, np. jak śliczne cynie. Nadają też bukietom więcej "przestrzenności" ;-)



Wykorzystane materiały:



Ki podeszła do tematu we właściwy sobie, oryginalny sposób. Przygotowała zimowego taga:


Z pęczka bibułek stworzyła... świąteczną bombkę ;-) Kwiatki oprószyła, czymś co z pewnością można znaleźć w większości kuchni, czyli kaszką manną. Papiery z kolekcji Just a Note pokryła niesamowitymi fakturami z pasty strukturalnej i chlapnięciami farby. Efekt jest wprost niesamowity!



Wykorzystane materiały:




A Wy do jakich prac wykorzystujecie różyczki "bibułki"? Jesteśmy bardzo ciekawi ;-)

3 komentarze:

  1. Wszystkie prace piękne, ale moje serce skradła praca Ki.... przecudna, zresztą jak wszystkie jej prace, akochałam sie w nich, jak tylko zobaczyłam je po raz pierwszy, są świetne i są dla mnie niedoścignionym wzorem, a doścignąć ciągle próbuję....

    OdpowiedzUsuń
  2. och Anetko twój komentarz skradł me serce ... dziękuję ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :-)