Strony

poniedziałek, 4 marca 2024

Kolorowanie tekturek cz.10 KOLOR "barwniki do jaj"

Witajcie:)

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami a wraz z nią tradycja dekorowania jaj, która każdego roku sprawia mi i mojej córce ogromną frajdę. Póki co ograniczamy się do tradycyjnego barwienia ich kolorowymi barwnikami, ale liczę na to, że w przyszłości uda mi się pokazać jej zupełnie inne sposoby dekorowania pisanek.

Zatem dziś tekturki pokolorujemy a właściwie zabarwimy barwnikami do jaj. 

W sklepie Rapakivi, w dziale Wielkanoc wyszukałam sporo ciekawych światecznych tekturek.
Wybrałam delikatne, ażurowe pisanki z kaszubskimi motywami i fikuśne zające.

 
By zabarwić tekturkę wystarczy zanurzyć ja w rozcieńczonym w ciepłej wodzie barwniku.
Nie musimy dodawać octu ;) Po wyciągnięciu kładziemy ja na płasko i pozostawiamy do wyschnięcia.


 
Moja mała kolekcja ;)
 
 
Powiem wam, że najbardziej zaskoczył mnie efekt pomalowanych tekturek "po wyschnięciu".
Kolory mocno wyblakły, nabrały matowo-pastelowych odcieni a niektóre nawet zmieniły barwę.
 

Największą zaletą barwników jest łatwość ich mieszania.
U mnie zabrakło pigmentu w kolorze pomarańczowym.
By go uzyskać wymieszałam ze sobą barwnik w kolorze żółtym i czerwonym.
 
Dla przypomnienia zasady łączenia barw podstawowych:
 
żółty + czerwony = pomarańczowy
żółty + niebieski = zielony
niebieski +czerwony = fioletowy 
żółty + czerwony + niebieski = brązowy
 



 
Wiecie, że mieszając barwniki w rożnych proporcjach
możemy zmienić nie tylko jego kolor ale i odcień ?
 
 
 
A to tęczowy króliczek "pomalowany" przez Kaju. Też fajne wygląda.
 

Świąteczne kartki u mnie w tym roku są monochromatyczne i minimalistyczne
ale za to w tęczowej odsłonie. Przy okazji udało mi się uporządkować kolorowe ścinki papierów.
Jeśli dobrze się przyglądniecie zboczycie, że jednolite na pozór tło wykonane jest z 1cm pasków.

 

 
Pozdrawiam, 
kigabet vel Ki
 


poniedziałek, 5 lutego 2024

Kolorowanie tekturek cz.9 CZERWONY "kosmetyki"

Cześć :)

W zeszłym roku przygotowałam dla Was osiem kursów i pokazałam Wam w jaki sposób można wykorzystać potencjał tekturek Rapakivi. Naszą przygodę z kolorowaniem będziemy kontynuować a zaczniemy dość niekonwencjonalnie do wykorzystania starych, zużytych lub przeterminowanych kosmetyków. 

Czy wiecie, że szminki, cienie do powiek a nawet róż pięknie eksponują tłoczone tła? Wymieszane z heavy body gel, gesso, crackle, białą farbą akrylową idealne nadają się do nakładania jako pasta strukturalna przez rożnego rodzaju maski i szablony. Zaś rozcieńczony tusz do rzęs tworzy na powierzchni papieru przepiękne chlapania. Nie wierzycie sprawdźcie ;)

Ponieważ mamy luty a luty to widmo "czas zakochanych" wybrałam jako motyw przewodni tekturkę w kształcie serca. W sklepie znajdziecie je w dwóch kategoriach: tekturki ---> serca, serduszka i tekturki ---> ślub i małżeństwo . Są serduszka małe i duże, napis "love" z motywem serca, girlanda z sercami ... serca proste i z ramką i w malutkie serduszka i w groszki ... jest i budka dla ptaków z sercem. Wybór jak widzicie duży.

No dobra pora zacząć nasze "testy"...

Cień do powiek, szminka, róż to idealny półprodukt, który w połączeniu z heavy body gel (glossy) da nam grubą strukturalną pastę. Zasada jest prosta. Wystarczy sproszkować podkład, pokruszyć cień do powiek, nanieść odrobinę szminki czy tusz na paletkę i wymieszać go z heavy bodyy gel. Można użyć zamiast niego gesso lub białą farbę akrylową. Tak powstałą "pastę" nanosimy szpachelką na tekturkę.

czarne & szare cienie do powiek + heavy body gel

 
 czerwona szminka + heavy body gel
 
 
 róż do policzków + heavy body gel

Po wyschnięciu otrzymujemy chropowatą połyskującą powierzchnię.


Moim ulubionym produktem jest biała farba pękająca. Uwielbiam jej efekt po wyschnięciu - cudowna siateczka spękań o małych i dużych nieregularnych oczkach. Jak się okazało farba ta po wymieszaniu z cieniami do powiek jedynie w niewielkim stopniu zmieniła jej strukturę. Śmiało więc możecie używać kolorowych cieni do powiek do jej bawienia!

cienie do powiek + biała farba pękająca

 

A ten duet to mój faworyt. Używam go od lat a efekt niezmiennie mnie zachwyca. Zresztą lakier sam w sobie jest świetnym medium do kolorowania tekturek pod warunkiem, że lubi się jego zapach. Pięknie się mieni w świetle i dostępny jest w każdym kolorze.

Sposób użycia jest następujący. Na tekturkę nanosimy grubą warstwę lakieru. Kiedy jest jeszcze lepka pokrywamy ją jednoskładnikowym preparatem Crackle accents. Największą zaletą tej "techniki" jest możliwości kolorowania małych i drobnych elementów.

lakier do paznokci + Crackle accents


 
Ku inspiracji walentynkowa kartka. "Spękany lakier" o intensywnej 
barwie świetnie komponuje się z mtowym papierem z kolekcji Hectic Eclectic.

 
 
Mam nadzieje, że kurs się Wam spodobał.
Zachęcam gorąco do eksperymentów.

Pozdrawiam, 
kigabet vel Ki