Kartka to składaczek typu z-fold.
Elfik to stempel Beccy. Pokolorowałam go i dodałam odrobinę brokatu Ranger Crystal. Odrobinę go przerobiłam, bo w oryginale miał skrzydełka, które odcięłam (wiem, brzmi okropnie ;P) W zamian dodałam mu skrzydła motyla (któremu z kolei odcięłam głowę ;P). Elfa podkleiłam taśmą dystansową i przykleiłam do serwetki. Białe dodatki rozjaśniły dość ciemny papier.
Pozdrawiam serdecznie
Monia
Mimo tak "sadystycznego" ;) potraktowania Elfika i motyla, efekt końcowy bardzo godny:)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Pozdrawiam