SCRAPOWY ELEMENTARZ - rozdz.5: Journaling

Po małej wakacyjnej przerwie witam w kolejnej odsłonie Scrapowego Elementarza, w której to przyjrzymy się bliżej zagadnieniu journalingu... czyli sprawdzimy jak w LO'sach wykorzystywany jest tekst/opis.

Ponieważ scrapując staramy się zachować wspomnienia, dlatego oprócz zdjęcia umieszczamy nieraz opis wydarzenia czy nasze refleksje z nim związane - te wszystkie zapiski to właśnie journaling; jak choćby w poniższym scrapie, na którym uwieczniłam chwile wygłupów z siostrą, dopisując bezpośrednio na bazie scrapa: "Nawet takie zwykłe wydarzenie, jak wspólne z siostrą nałożenie maseczki, może być pretekstem do wygłupów i spowodować wybuch radości".

Nasz opis może być całkiem lakoniczny, jak choćby moje podsumowanie sierpnia: "SIERPIEŃ: Ogórki, pomidory, fasolka i maliny od Dziadka. Cukinia, śliwki, papierówki od Teściowej. Owocowo-warzywny raj".

Możemy też posłużyć się cytatem, wykorzystując chociażby fragment piosenki (u mnie Paktofoniki: "Łapię chwile ulotne jak ulotka, ulotne chwile łapię jak fotka")...

...albo umieszczając na scrapie poezję - w moim przypadku to fragment wiersza Kazimierza Przerwy Tetmajera:

Journaling nie zawsze musi być widoczny na pierwszy rzut oka - bardziej osobiste zapiski możemy schować w różnego rodzaju skrytkach, na przykład umieszczając tekst na wysuwanym tagu:

Nasz tekst nie musi być pisany ręcznie, można go także wystemplować, wydrukować, wykleić czy wyciąć z gazety/ulotki/etc. Ja wykorzystałam zamiast opisu wydarzenia ulotkę reklamującą pewną imprezę, którą ukryłam pod zdjęciem:

Możliwości jest oczywiście znacznie więcej... możecie chociażby umieścić tekst naokoło scrapa czy zdjęcia, tworząc swego rodzaju obramowanie:

Tak naprawdę to tylko od Was zależy gdzie, w jaki sposób, w jakiej ilości i o jakiej treści tekst umieścicie na swoim scrapie - niech słowa będą uzupełnieniem tworzonego przez zdjęcie i dodatki obrazu!

Pozdrawiam,

Katrina