Witajcie po raz pierwszy w tym
roku. Doładowani? Mam nadzieję, że tak :)
W styczniu mój brat rozpoczyna urodzinową
kolejkę życzeń :P Potem mama (luty), Kaju (marzec), tata (kwiecień) i ja (maj)
... Łatwo zapamiętać. Z męskimi kartkami jakoś tak zawsze mam problem, wiec zdecydowałam
się na TEKST, który miał stanowić główną część kompozycji. Uwielbiam tekturowy
alfabet Rapakivi. Jak brakuje literek zawsze można wykorzystać tzw. „odpad”.
Podklejony daje fajny efekt. Wyraz „najlepszego” utworzyłam natomiast za słowa
„zaproszenie”. Potem już było istne mediowe szaleństwo. Mgiełki, które od
niedawna” są w sklepie :D najbardziej mnie cieszą. Ale sami rozumiecie
dlaczego? Dają mi duże pole do popisu. Dzięki nim mogłam wrócić do moich
scrapowych zabaw sprzed ośmiu lat, czyli samych początków. Bo choć „chlapię”
zawsze to te są nieco inne: bardziej swawolne i ekspresyjne w wyrazie. Wykorzystałam
tu też czarny papier z kolekcji Hectic Eclectic – mam do niego duży sentyment.
Pozdrawiam :)
Wykorzystane materiały:
- papier z kolekcji Hectic Eclectic #5
- mgiełki
- tekturowy napis ALFABET
- tekturowy napis "zaproszenie"
super
OdpowiedzUsuńStyl Ki jest tak rozpoznawalny, że nie muszę szukać podpisu pod zdjęciem - kocham ten mediowy bałagan!
OdpowiedzUsuń