Exploding box z laleczką

Witajcie we wrześniu.

Czy w waszych pracach pojawiają się elementy recyklingowe, czy jednak wolicie korzystać z gotowych tekturowych elementów 3D ? Ja od początku swojej przygody ze scrapbookingiem wykorzystywałam i  nadal wykorzystuję to co pozornie nadaje się do wyrzucenia. I nie żebym była jakimś chomikiem co wszystko zbiera, ale uważam, że warto w sposób przemyślany zostawiać przedmioty, które mogą nam się ponownie przydać:)

Laleczka, którą wykorzystałam w dzisiejszy projekcie to jedna z wielu zniszczonych lalek mojej córki. Mam w domu takie pudełeczko, do którego wrzuca się właśnie tego typu zabawki. Co ciekawe korzystam z niego nie tylko ja :P

Lalkę w pierwszej kolejności pomalowałam podkładem. Potem oprószyłam ją mikrogranulkami i "ubrałam" w nową sukienkę. Dla ciekawszego efektu dodałam kwiaty. Całość pomalowałam gesso a następnie pokolorowałam farbami akrylowymi.

 

 

 

 

Środek jest niej mediowy. Króluje gipiura, tekturki (listki, domek), przeźroczyste folie z graficznymi dodatkami i elementy wycięte z paska do samodzielnego wycinania (Lacy Sunset 1).

Zewnętrzne ścianki (białego) boxa okleiłam świątecznym papierem z pierwszej kolekcji Rapakivi "Winter Elegance". Idealnie wpisał się w kolorystykę mojej pracy i nadał całości charakteru.

Na koniec mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy wolicie jak element 3D znajduje się
w środku exploding boxa, czy może moja propozycja - laleczka na wieczku - jest ciekawsza ;)

Pozdrawiam serdecznie czekając na Wasze sugestie :)
kigabet vel Ki

Wykorzystane materiały: