Ostatnio dostałam w prezencie rzecz cudną crackle :D ... niby takie nic, ale buzia mi się cieszy i dziś miałam okazję w końcu go przetestować. Uwielbiam te malutkie spękania, które tak subtelnie podkreślają tekturowe napisy, nadając całości smaczku. Pięknie się one prezentują w zestawianiu z bogatą kwiatową kompozycją ze świecą odnoszącą się do okoliczności. Sięgnęłam tu też po dawno zapomniany papier z zimowej kolekcji "Hot&Cold" ;)
kigabet vel Ki
-
pręciki w kiściach białe
Ale ta Ki zdolna :) pieknie
OdpowiedzUsuńAle ładnie :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękna!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa babeczki :)
OdpowiedzUsuń