niedziela, 21 lipca 2013

Weekend z CarmenAlice - dzień 3. Ścinkowe kartki i kurs :-)


Witam serdecznie,

przesyłam ostatnią inspirację. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie do grona gościnnych projektantów i scrapowe przydasie. Za miłe słowa pod kątem malinowej kopertówki też :) A teraz post na blog... 

Dzień dobry :-)

Lubicie robić własnoręcznie bazy? Ja nie! więc możecie sobie wyobrazić, jaka była moja radość, gdy zobaczyłam je w paczce od Rapakivi :-) Swoją drogą praca z tymi bazami to czysta przyjemność, są estetycznie wykonane i starannie złożone, w atrakcyjnej cenie - szczerze polecam!

Nie pozostało mi nic innego jak w ramach ostatniego dnia gościnnych występów przygotować to, co lubię najbardziej – KARTKI. Nazbierało mi się nieco ścinków i postanowiłam je zagospodarować. Oto owoce mojej pracy:

Kartka z zielonymi różami


Użyte materiały:


Kartka z pomarańczowymi różami


Użyte materiały:


Moje „ścinkowe” kartki wyglądają całkiem przyzwoicie i pewnie niektórzy nie wierzą, że powstały z resztek papierów… Dla niedowiarków i nie tylko przygotowałam mini kurs :-)

Co potrzebujemy?


Bazę (u mnie A6)
Ścinki papierów z danej kolekcji (u mnie Hot&Cold)
Ołówek, linijka, nożyczki
Materiały do klejenia
Dodatki
I wszelkie inne mniej lub bardziej niezbędne scrapowe przydasie


Wykonanie:

1. Wycinanamy dwa prostokąty. Pierwszy (większy) w rozmiarze bazy lub ciut mniejszy - u mnie jest o 2mm mniejszy od wymiarów bazy. Drugi prostokąt o bokach krótszych o 2cm od większego. Znalazłam też nieuszkodzony tag, grzechem byłoby z niego nie skorzystać :-)
2.Postanowiłam zaokrąglić rogi prostokątów, co by nawiązywały do wyglądu taga. W tagu zrobiłam otwór - zwykłym dziurkaczem biurowym, przeciągnęłam lniany sznurek i jego końce przypięłam spinaczem.
3. Żeby nieco urozmaicić kompozycję dodałam tekturowy tag, ponownie użyłam lnianego sznurka.
4. Skoro serca były już wycięte... jeszcze bardziej urozmaiciłam kompozycję.
5. Teraz przyszła kolej na kompozycję roślinną. Przebierałam, wybierałam i w końcu zdecydowałam się na jeden, dość duży kwiat szarotki, dodałam liście.
6. Pora na montaż :-) Większy prostokąt przykleiłam do bazy za pomocą dwustronnej taśmy. Mniejszy prostokąt oraz większy tag podkleiłam taśmą dystansową. Mniejszy tag, serca i liście wystarczy przykleić magicznym klejem a kwiaty dla pewności mocuję za pomocą kleju na gorąco. 

Gotowa kartka prezentuje się tak:



Użyte materiały:





Mam nadzieję, że mój mini kurs jest przejrzysty i przyda się osobom początkującym.

Trzy dni z Rapakivi minęły jak z bicza strzelił! Dziękuję Wam za miłe przyjęcie i sympatyczne komentarze. Dziękuję za zaproszenie do grona gościnnych projektantów i wspaniałe materiały do scrapowania. To nie jest moja ostatnia przygoda z papierami Rapakivi, będzie mi miło, gdy zajrzycie do mojej Craftowej Krainy

Do zobaczenia w sieci, 

CarmenAlice

Dziękujemy bardzo CarmenAlice za to, że zgodziła się być lipcowym gościem na naszym blogu, za sympatyczną współpracę i uśmiech. Dziękujemy za wszystkie piękne, inspirujące prace i fantastyczny kurs i życzymy mnóóóóstwa twórczej weny i radości tworzenia :-) Na pewno będziemy zaglądać na blog CarmenAlice nie tylko po kolejne kiviowe inspiracje do czego i Was gorąco zachęcamy :-) 

6 komentarzy:

  1. Urocze kartki! Wszystkie prace wspaniałe :) Kivusiowe przydaśki są cudne :) Mi też się marzy gościnnie gdzieś wystąpić... Szczęściara z Ciebie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, łączę pozdrowienia :)

      Usuń
  2. kursik genialny! czuję że z pewnością skorzystam! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :-)