Witajcie, dzisiejszy wpis będzie bardzo śnieżny i zimowy. Może uda się zaczarować święta i też będą śnieżne i białe...
Zajęłam się ostatnio średnim domkiem Rapakivi i przy jego pomocy zrobiłam mały zimowy krajobraz...
Do dekoracji całości wykorzystałam szyszki z modrzewia, które pokryłam farba akrylową oraz dużą ilością brokatu. Śnieg udaje pasta strukturalna posypana mikrokulkami...
Ściany domku najpierw okleiłam papierem Little Sweetheart, a potem pokryłam pasta strukturalną (wzór miał w założeniu imitować "malowidła" mrozu)...
Dach to kilka warstw koronki przetykanej gazą, jemiołkami i dużymi perłowymi pręcikami...
Drzewko rosnące przed domem dostało dla ozdoby perełki...
I jeszcze raz domek w całości...
Pozdrawiam wszystkich zimowo i serdecznie
W pracy wykorzystałam:
Jeeeej domek jest magiczny <3 a mróz na ściankach wyszedł bajkowo! Można się zakochać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chatka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow ale cudna !!!
OdpowiedzUsuń