Niedawno pokazywałam wam recyklingowy album z czerwonymi różami ---> kto nie widział to klik ... klik ... wykonany z papierów z kolekcji "A Hint of
Karty są bardzo proste. Dominują głownie łososie, róże i czerwienie ale pojawia się też turkus i brąz. Sporo tu wycinanek z pasków do samodzielnego wycinania - lubię je! Stanowią uzupełnienie dla jednolitych kart i zdjęć mojej córeczki. Okładka to zalewie papierowa serwetka i tekturowy napis pomalowany zielonym lakierem z brokatem - daje ciekawy efekt a jego intensywny kolor fajnie kontrastuje z delikatną całością. No i chlapania ... bez tego ani rusz!
Trzeba przyznać wyszedł niezły grubasek :D
A wy robicie czasem coś dla siebie? Mówią, że szewc w dziurawych butach chodzi ...
Pozdrawiam Ki
Wykorzystane materiały:
W końcu notes dla siebie zrobiłam ostatnio, ale album na zdjęcia rodzinne czeka od kilku miesięcy... Bardzo fajny format na zdjęcia dzidziusia, wszędzie można ze sobą zabrać :)
OdpowiedzUsuń