Witajcie,
mam nadzieje, że udało Wam się skorzystać z kursu z poprzedniego miesiąca.
Dziś dla odmiany będzie czerń - najciemniejsza z barw.
Czy wiecie, że czarny tak naprawdę nie jest kolorem, tylko po prostu brakiem światła widzialnego? Właściwie to nie ma w 100 % rzeczy doskonale czarnej, w przyrodzie taka praktycznie nie występuje. Jedną z najciemniejszych substancji spotykanych w warunkach naturalnych jest smoła i sadza.
Są różne odcienie czerni. Zdziwilibyście się, jak jest ich wiele... jednak podobnie jak mała czarna, która pasuje prawie na każdą okazję, tak właściwie każda praca dobrze wygląda z czarnymi akcentami w postaci tekturek - wpasują się wszędzie.
Dla przykładu tekturki pokolorowane czarnym markerem:
napis, szyldy i inne drobne akcenty tj. guziki, serduszka, gwiazdki itp.
I małe zestawienie rożnych techniki rysunkowo-malarskich w czerni z odrobiną bieli.
Domki: czarna tempera, Brush Pen + marker, czarny długopis + biały żelopis i ołówek (HB).
widoczne na pierwszym planie łapki króliczka. Cieniujemy też drugie uszko króliczka.
[cieniować - uplastyczniać szczegóły za pomocą różnych odcieni barw lub różnej grubości linii. PWN]
raz w prawo raz w lewo. W ten sposób uzyskujemy różne odcienie szarości
i budujemy trójwymiarową bryłę poszczególnych elementów.
stopniowo przyciemniając łapki króliczka. Na koniec zostaje ogonek...
poszczególne partie ciała tak, by nie zatraciły swojej trójwymiarowości.
Niestety ołówek w trakcie rysowania rozciera się na podłożu. Nie martwcie się, jest na to sposób ;)
Bierzemy gumkę do mazania i korzystamy z techniki "rysowania bez rysowania",
czyli najjaśniejsze parte ciała po prostu wymazujemy.
kolorujemy tylko miękkim ołówkiem 2B. (Wystarczy tak jak na zdjęciu.)
Latawiec malujemy białym geesem.
Pokusiłam
się jeszcze - tak na koniec - o pokolorowanie drugiej tekturki z motywem królika
długopisem. Uwielbiam rysować długopisami i już dawno kusiło mnie by
spróbować tej techniki na tekturce. Przyznam, że efekt bardzo pozytywne
mnie zaskoczył.