środa, 10 lutego 2016

Mięta przez rumianek

Miłośnie się robi na naszym blogu, ale co chcecie - niedługo Walentynki. Pinezka w tym roku jakoś nie dała się porwać, zwłaszcza, że tyle się dzieje ostatnio w jej życiu i w życiu jej przyjaciół. Na przykład ostatnio jej przyjaciółka dostała pracę w lokalnej gazecie. Będzie dziennikarką w dziale kultury. I żeby ją zmotywować do pracy (chociaż na razie jest zmotywowana), Pinezka postanowiła podarować jej notes dziennikarski, w którym może notować wszystkie ważne informacje.


Pinezka kupiła zwykły, bardzo tani (i strasznie brzydki) notes i przerobiła go na szalony miętowo-rumiankowy notes dziennikarski. Głównym elementem jest ramka z kolekcji Be Optymistic. Pinezka podkleiła ją paskami miętowych papierów z kolekcji A hint of Pepper, zamalowała gesso, gelmedium i psiknęła mgiełkami. 

Później kilka stempli i kleksów - i mediowe tło gotowe. Na to ramka, a w ramce alfabet tekturowy oraz ten wycięty z paska z kolekcji Jolly&Bright. Wszystko musiało być dość płaskie, żeby się w torebce nie zepsuło.




Pinezka użyła:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarz :-)