Witajcie ...
dziś moja propozycja, czyli walentynka w nieco mrocznym klimacie ... a nawet dwie. Nie ukrywam jednak, że bardzo mi one przypadły do gustu. Pewnie dlatego, że nie są cukierkowate :P Wykonałam ją w całości z jednego papieru wykorzystując jego prawą i lewą stronę. Mowa o granatowo-burym papierze z kolekcji Hectic Eclectic.
A że miłość bywa ognista, wybrałam na te kartki bazy w kolorze czerwonym. Pięknie kontrastują z ciemnym tłem i pomalowanymi brokatowym lakierem tekturkami. (Zarówno serce jak i napis LOVE pochodzą z kolekcji tekturek Rapakivi.)
Trybiki wycięłam ręcznie. Ich krawędzie potuszowałam czarnym tuszem. Całość pochlapałam czerwoną akwarelką w rożnych odcieniach.
Karteczki są bardzo proste ale wymowne w swej formie.
Myślę, że trafią w serce każdemu mężczyźnie ;)
Pozdrawiam
Ki :)
Wykorzystane materiały:
Genialne karteczki 💖 zakochałam się i nie mogę oderwać wzroku
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :) ja również oczu nie mogę oderwać... podziwiam
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne! i takie... inne. Podobają mi się! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń