sobota, 16 maja 2020

Chrzest w pastelowych błękitach

W sklepie Rapakivi ostatnio pojawiły się nowe bazy i pudełka w pięknych pastelowych odcieniach niebieskiego i różu. Oboje z Adamem pokochaliśmy ten papier od pierwszego momentu, gdy tylko zobaczyliśmy go na żywo. Mnie zachwycił cudownymi odcieniami, subtelną, matową fakturą i przyjemną grubością, mojego męża zaś sposobem, w jaki poddaje się obróbce na sztancy ;) I chociaż to aktualnie najdroższy papier w naszej ofercie (chociaż bez przesady, bo w Rapakivi dbamy o to, żeby nasze ceny "trzymały się ziemi"), jesteśmy przekonani, że jest absolutnie wart swojej ceny :)

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam kartkę wykonaną właśnie na bazie niebieskiego pastelowego papieru. To dość nietypowa kartka, bo bez grama papieru do scrapbookingu, ale w ten sposób chciałam podkreślić urodę naszych kartonów ozdobnych. Chciałabym też przekonać Was, że i bez wzorzystych druków można stworzyć ciekawą kartkową propozycję, która dzięki tej prostocie jest naprawdę elegancka.

Kartka powstała z okazji chrztu świętego Filipa, o którego całkiem niedawno powiększyła się nasza rodzina i jest częścią prezentu od dumnego ojca chrzestnego:


Cała kartka to właściwie dwa papiery - pastelowy niebieski oraz biały karton 300 gsm, który wytłoczyłam za pomocą folderu do embossingu w urocze serduszka. Odrobina ciepłego żółtego koloru to tusz. 



Ponieważ cała kartka to właściwie trzy kolory, chciałam nadać jej delikatności i przestrzenności poprzez zastosowanie wielu warstw. Z pomocą przyszły mi kosteczki dystansowe:



Poza papierem główną ozdobą pracy są drobne bukieciki z klasycznych róż i białych pręcików. Kolejny raz nie dodałam kolorowych liści - z resztek białego papieru wycięłam delikatne, ażurowe listeczki.


Kartkę zapakowałam do pięknego, pastelowoniebieskiego pudełka z okienkiem. Denko pudełka dodatkowo wyłożyłam białym papierem wytłoczonym w serduszka. Wydaje mi się, że pudełko jest tak śliczne, że taka niewielka ozdoba w zupełności wystarczy :)


Mam nadzieję, że nie wyjdę na chwalipiętę, jeśli napiszę, że naprawdę udał nam się ten rancik wokół okienka, który nadaje całości szalenie dużo elegancji:



Wierzę, że zachęciłam Was do tworzenia kartek bez użycia papierów scrapowych i po sięgania po nasze "pastelki" :) Koniecznie zajrzyjcie do naszego sklepu, bo pastelowych nowości jest tam całkiem sporo.

Miłego dnia :)
A te produkty znajdziecie na półkach Rapakivi:

1 komentarz:

  1. spod twoich rąk zawsze wyjdą cuda!
    ps:ja wiedziała, że to kolor idealny do dziecięcych projektów ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz :-)