piątek, 15 maja 2020

Dla Olusi

Witajcie ...
Ostatnimi czasy przeprosiłam się z pudrowymi papierami z kolekcji "Lacy Sunset". Dziś pierwsze skrzypce gra "trudny" do ugryzienia wzór w motyle. Pojawia się on u mnie w rożnych zestawieniach kolorystycznych. Tym razem mamy kontrast: dziewczęcy róż, delikatny błękit i nieco zadziorny fiolet.


Jest lekko, ażurowo z minimalną ilością dodatków. Mocny kompozycyjny punk kartki wyznaczają niebieskie kwiaty z foamiranu  i wycięte z papieru motyle. Na bazę wybrałam klasyczną biel by dodała całości lekkości.

 


Karteczkę uzupełnił kot. No tak, ja uwielbiam koty. Kto mnie zna ten wie. Po ostatnich porządkach, w mojej pracowni, pojawiło się pudełko z rzeczami "do przerobienia". I ten kot tam był ... więc nadałam mu drugie życie. Komplecik powędruje niedługo do pewnej młodej damy, która mieszka nade mną. Mam nadzieję, że się jej spodoba.




Ów zestaw wpisuje się w nasze miesięczne Wyzwanie z Gościem #91. Ja zdecydowałam się na środkową linię: gesso - kwiaty z foamiranu - motylki. Dla przypomnienia baner BINGO.


Pozdrawiam "z domu"
Kigabet vel Ki


Wykorzystane materiały:
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarz :-)